Felietony jakie piszę do iMagazine od początku powstawania tego magazynu
Hej, tu Michał Śliwiński, założyciel Nozbe - aplikacji do zadań dla nowoczesnych przedsiębiorców i ich zespołów. Po polsku piszę o produktywności. Wierzę, że praca to nie jest miejsce do którego idziesz, ale to co robisz. Więcej…
Felietony jakie piszę do iMagazine od początku powstawania tego magazynu
Dzisiaj rano, po zawiezieniu dzieci do szkoły, nie wróciłem do biura domowego aby zacząć pracę jak to robię każdego dnia. Szkoła moich trzech córek zorganizowała bieg charytatywny, gdzie nie tylko dzieci, ale też nauczyciele i rodzice, mogli biec razem w celu uzbierania pieniędzy dla potrzebujących. Fajna inicjatywa i dziewczyny bardzo chciały ze mną biegać, więc zostałem i uczestniczyłem w biegu każdej z nich. Biegów było kilka zgodnie z kategoriami wiekowymi, więc się nieźle nabiegałem i całe przedpołudnie miałem zajęte. Niestety oprócz mnie było bardzo mało innych rodziców. Nic dziwnego, w końcu to się działo w środku tygodnia w normalny dzień pracy. Ale czy tak musi być? Dlaczego ciągle większość dorosłych pracujących nie może dopasować godzin pracy do swojego stylu życia? Czas to zmienić!
Mimo 3661 zarejestrowanych wczoraj zakażeń uznajemy, że pandemia COVID-19 minęła. Jak taki rozwój wypadków wpłynie na los pracowników umysłowych? Czy przełożeni zmuszą ich do powrotu do biura na stałe? Czy może jednak pozwolą im na elastyczność i opcję pracy zdalnej? Jaki będzie werdykt?
Kilka tygodni temu rozmawiałem z kolegą redakcyjnym Krzyśkiem Kołaczem w podcaście “Bo Czemu Nie?” (odcinek 238) o tym, że w moim biurze domowym wymieniłem starego iMaca 5K rocznik 2015 na znacznie nowszego MacBooka Air M1 rocznik 2021 z zewnętrznym monitorem. Podczas rozmowy podkreśliłem, że ten Mac jest dla mnie ciągle tylko dodatkowym komputerem, podczas kiedy głównym jest nadal 13-to calowy iPad Pro M1. Dlaczego tak jest? Czemu ciągle upieram się przy pracy na iPadzie, podczas kiedy najnowsze Maki z procesorami serii M mają tak świetne osiągi i tak długą pracę na baterii? Czy ma sens bycie #iPadOnly w roku 2023?
1 lutego to rocznica powstania mojej aplikacji Nozbe - programu, który w prosty sposób pomaga przedsiębiorcom ogarniać biznes i sprawy prywatne. Czyli już od 16 lat pracuję nad równowagą między życiem zawodowym i osobistym, zarówno u siebie jak i klientów Nozbe. Robię to nie tylko dzięki mojej aplikacji, ale również przez testowanie na sobie różnych technik i sztuczek z dziedziny produktywności osobistej. Poniżej dzielę się z Tobą 16 sprawdzonymi metodami na ogarnianie chaosu:
Ponad dwa lata temu pisałem na łamach iMagazine o zaufaniu jako narzędziu do produktywności (wydanie wrześniowe 2020 - polecam przeczytać jeszcze raz). Jednak teraz, jeśli założymy, że pandemia minęła, warto temat odświeżyć, abyśmy wracali do pracy w biurach, online czy w systemie hybrydowym z większym zaufaniem do siebie! Bo jak inaczej możemy pracować w takich warunkach, jeśli nie zaufamy współpracownikom, że wykonują swoje zadania?
To, co się wydarzyło po przejęciu Twittera przez najbogatszego człowieka na świecie, przechodzi do historii jako jedna z serii najdziwniejszych decyzji w biznesie. Wszystko to stało się w listopadzie tego roku, więc na gorąco spisuję wnioski, które, mam nadzieję, przydadzą się i Tobie. Robię to z trzech powodów. Po pierwsze, bardzo lubię Twittera - jestem użytkownikiem prawie od początku jego istnienia i nie chcę, aby upadł (choć niestety chyba właśnie to go czeka). Po drugie, dotychczas w pewien sposób podziwiałem Elona Muska za jego osiągnięcia z PayPalem, Teslą czy SpaceX. Po trzecie, jestem przedsiębiorcą, który prowadzi małą firmę Nozbe i bardzo mnie ciekawi, jak funkcjonują inni przedsiębiorcy. Poczynania Elona z Twitterem uważam za powalający antyprzykład. Zaczynajmy.
Według mnie największym wrogiem produktywności w firmie jest e-mail. Kto z nas nie ma problemów z natłokiem maili? Kto nie próbował “Inbox zero” (aby każdy dzień kończyć z pustą skrzynką), czy “Inbox infinity” (aby nie czyścić skrzynki, ale pozwalać się jej zapełniać). Kto nie ma potworzonych różnych reguł i filtrów? Kto nie bawił się ustawieniami powiadomień maila, aby czasami były wyłączone, czasami włączone, albo może tylko dla wybranych osób? Kto nie testował narzędzi do e-maila, od wbudowanego na Maku programu do poczty, po Spark, Hey, Gmail i inne wynalazki. E-mail to zło, i uważam, że, aby się skutecznie komunikować z zespołem, należy maksymalnie ograniczyć liczbę wysyłanych maili. W tym felietonie będzie o tym, jak wygrać walkę z e-mailem.
W tym numerze iMagazine na pewno będzie sporo informacji o nowych iPhone’ach 14 Pro. Do tej pory co roku zmieniałem iPhone’y na coraz nowsze, ale w tym roku robię wyjątek! Otóż właśnie przesiadłem się z zeszłorocznego iPhone’a 13 Pro na… zeszłorocznego iPhone’a 13 Mini. Dlaczego? Bo używając „Miniasa”, mam po prostu dużo większą frajdę niż korzystając z większych modeli. Na tyle dużą, że świadomie wybrałem nie to co najnowsze, ale to, co najfajniejsze. Jeśli chcesz się dowiedzieć, jak do tego doszło i dlaczego chcę Cię namówić do zastanowienia się nad miejscem “frajdy” w Twoim życiu prywatnym i zawodowym, czytaj dalej!
W lipcowym iMagazine było o walorach regularnego pisania dziennika i przedstawiłem Skrót Siri, który może Ci pomóc nabrać tego nawyku. W tym miesiącu pójdziemy o krok dalej i opiszę metodę pisania dziennika w trakcie pracy. Ta metoda może Ci się bardzo przydać w nadchodzących tygodniach i miesiącach, aby po wakacyjnym szaleństwie ułatwić Ci skupienie na zadaniach i projektach jakie masz do zrobienia.
Dziennik (ang. Journal) to coś bardzo podobnego do pamiętnika (ang. diary), który w założeniu służy zapisywaniu tego, co się stało. Dziennik natomiast powinien zawierać elementy pamiętnika wzbogacone o analizę zdarzeń oraz dodatkowe przemyślenia. Regularne pisanie dziennika (ang. Journaling) jest czynnością, którą poleca się każdemu, kto potrzebuje momentu refleksji nad życiem, zebrania myśli czy nabrania perspektywy do bieżących spraw. Dzienniki pisało wiele wybitnych osób, np. Maria Skłodowska-Curie, Karol Darwin, Leonardo DaVinci, Winston Churchil czy Marco Polo. Sam piszę dziennik od 2016 roku i w tym artykule podzielę się z Tobą gotową receptą na regularne pisanie dziennika: o czym pisać, kiedy to robić i w jaki sposób? Wszystkie odpowiedzi poniżej.