Szczepimy się - czyli dlaczego zaszczepiłem siebie i moją rodzinę przeciwko COVID-19
😎Styl życia
W Polsce jest niesamowita debata odnośnie szczepień przeciwko COVID-19. Piszę ten krótki artykuł, aby obalić mity odnośnie szczepionek i wytłumaczyć, dlaczego zaszczepiłem nie tylko siebie, ale także moją żonę i 12-letnią córkę.
Dlaczego uważam, że trzeba się zaszczepić?
Więcej napisałem o tym po angielsku, ale w skrócie dzięki szczepionce:
- Mam znacznie mniejsze szansę na złapanie COVID-19 oraz na powikłania po tej strasznej chorobie. Nie mówiąc już o śmierci.
- Nie stanowię zagrożenia dla innych, nie wybaczyłbym sobie gdyby ktoś przeze mnie umarł, bo mu sprzedałem niechcący wirusa.
- Jeśli wystarczająca liczba nas się zaszczepi, wirus nie będzie już tak częsty i nie będą tworzyły się jego mutacje.
Czyli w skrócie:
Zaszczepić się jest po prostu tym, co się powinno zrobić. Dla siebie i dla innych.
Wątpliwości wobec szczepionki przeciwko COVID-19?
Poniższe odnośniki powinny rozwiać wątpliwości odnośnie szczepionki:
- Jesteś wierzącym katolikiem? Papież Franciszek nawołuje do szczepienia się
- W Polsce też szczepienia popiera Kardynał Nycz i otworzył w Świątyni Opatrzności Bożej punkt szczepień!
- Boisz się długoterminowych skutków szczepionek? Szczepionki to jeden z największych sukcesów współczesnej nauki, który uratował życie milionom osób.
- A nie boisz się długoterminowych konsekwencji COVID-19, nawet jeśli przejdziesz wirusa bezobjawowo? Poczytaj o nich. Ten wirus sieje spustoszenie w organiźmie.
- Uważasz, że szczepionki to jest jakiś szybki eksperyment? Poczytaj o technologii mRNA i ile lat nad nią pracowano.
- Uważasz, że nic Ci nie będzie? Wirus mutuje, wersja Delta już się rozprzestrzenia i sieje kolejne żniwo. Rozprzestrzenia się 2X szybciej i zakaża 4X mocniej!
- Boisz się szczepić dziecka? Wirus może u nich spowodować długotrwałe problemy sercowe. Zobacz dlaczego warto!
- A jeśli ciągle uważasz, że nie ma COVID-19 i ta pandemia to jakiś spisek, to robisz straszną przykrość tym wszystkim, których rodzina i znajomi umarli a nie musieli. Zachęcam do odwiedzenia najbliższego szpitala i porozmawiania z lekarzami na oddziałach COVID-owych. Wystarczy zresztą popytać się znajomych - ja znam sporo osób, którym umarli najbliżsi a nie musieli!
Mamy szczepionkę i nie chcemy z niej skorzystać?
Dostajemy za darmo szczepionkę, która może uratować życie nam i bliskim. Odmawiając jej zachowujemy się po prostu jak jakiś rozwydrzony, egoistyczny dzieciak, który na złość mamie odmrozi sobie stopy.
Dzisiaj szczepiąc siebie i moją córkę, zobaczyłem jak placówki szczepionkowe świecą pustkami. Zrobiło mi się smutno…
Statystyki są nieubłagane!
Tylko 50% starszych osób jest zaszczepionych w Polsce. Dla porównania w Hiszpanii jest ich 98%. Jak przyjedzie jesień, będziemy w domach i przyjdzie mutacja wirusa, może być dramat, bo nie osiągniemy odporności stadnej.
Możemy to zmienić. Szczepimy się!