Dziennik. Dlaczego warto go pisać regularnie i jak to robić skutecznie?

Dziennik (ang. Journal) to coś bardzo podobnego do pamiętnika (ang. diary), który w założeniu służy zapisywaniu tego, co się stało. Dziennik natomiast powinien zawierać elementy pamiętnika wzbogacone o analizę zdarzeń oraz dodatkowe przemyślenia. Regularne pisanie dziennika (ang. Journaling) jest czynnością, którą poleca się każdemu, kto potrzebuje momentu refleksji nad życiem, zebrania myśli czy nabrania perspektywy do bieżących spraw. Dzienniki pisało wiele wybitnych osób, np. Maria Skłodowska-Curie, Karol Darwin, Leonardo DaVinci, Winston Churchil czy Marco Polo. Sam piszę dziennik od 2016 roku i w tym artykule podzielę się z Tobą gotową receptą na regularne pisanie dziennika: o czym pisać, kiedy to robić i w jaki sposób? Wszystkie odpowiedzi poniżej.

Ten felieton jest z wydania z lipca 2022 iMagazine

• Dwa problemy z pisaniem dziennika - co i jak?
• Co pisać w dzienniku?
• Dziennik piszę dwa razy dziennie - rano i wieczorem.
• Rano - witamy dzień dziękczynnie!
• Poranek to także czas skupienia
• Wieczór to czas podsumowań
• Pisanie dziennika to po prostu odpowiedzi na pytania!
• Jak pisać w dzienniku? Papier? Komputer? Telefon?
• Skrót Siri Shortcut - Dziennik
• Jak działa skrót Siri?
  • Pobierz gotowy skrót z: michael.team/dziennik
• Zacznij pisać dziennik od dziś! Moje wyzwanie dla Ciebie!

Dwa problemy z pisaniem dziennika - co i jak?

Od wielu lat próbowałem pisać dziennik, ale wyrobienie nawyku szło mi bardzo ciężko. Przy każdej nieudanej próbie zderzałem się z dwoma problemami:

• Co pisać w dzienniku? O czym pisać, jakiej długości wpisy, czego nie pisać, a co zgłębić?
• Co zrobić, aby dziennik był pod ręką? W jakiej formie założyć dziennik, by mieć go zawsze przy sobie i nie mieć wymówki, że dzisiaj nie mogę go znaleźć, więc wpisu nie będzie…

Oba problemy rozwiązałem i od 6 lat piszę regularnie. Teraz czas na Ciebie, aby spróbować mojego sposobu i co więcej, dostosować go do Twoich potrzeb.

Co pisać w dzienniku?

Trudno jest codziennie wymyślać coś nowego, genialnego lub niezwykle błyskotliwego. Nie da się także każdego dnia pisać nie wiadomo jak długo. Dlatego też często ludzie odpadają już na tym etapie. Po kilku dniach nie wiedzą, o czym pisać i przestają. Okazuje się, że jest na to sposób.

Do tego co pisać w dzienniku dochodziłem latami. Studiowałem wpisy znanych mi osób, takich jak bloger - Michael Hyatt, autor książki “4-godzinny Tydzień Pracy” - Tim Ferriss, czy autor książki “Esencjalista” - Greg McKeown. Punktem wyjścia okazał się dla mnie “5-minutowy dziennik” Tima Ferrissa. Potem dodałem do tego różne znane mi nawyki produktywnościowe, zawarte m.in. w mojej książce “10 kroków do maksymalnej produktywności”, a także pomysły z książki “Jedna rzecz” Gary’ego Kellera oraz z wspomnianego wyżej “Esencjalisty” i tak doszedłem do mojego sposobu na regularny dziennik.

Dziennik piszę dwa razy dziennie - rano i wieczorem.

Możesz pomyśleć sobie, że już na starcie utrudniam sobie robotę - nie dość, że to sztuka pisać dziennik codziennie, to jeszcze dwa razy dziennie? Jak zaraz zobaczysz, pisanie dziennika dwa razy dziennie można sobie bardzo uprościć, a wpis poranny i wieczorny diametralnie się od siebie różnią.

Jeśli jednak musisz wybrać, to absolutnym minimum będzie wpis wieczorny. Jeśli któregoś dnia nie daję rady nic w dzienniku zanotować, to uzupełniam tylko wpis przed snem.

Rano - witamy dzień dziękczynnie!

Tworzenie porannego wpisu w dzienniku powinno być momentem zatrzymania się, rozejrzenia się wokół i wyrażenia wdzięczności (ang. gratitude). Czyli z rana odpowiadam sobie na trzy pytania:

1. Za które WCZORAJSZE zdarzenie dziękujesz?
2. Za jaką NOWĄ SZANSĘ czujesz wdzięczność?
3. Co MAŁEGO wzbudziło u ciebie uczucie wdzięczności?

To są wbrew pozorom trzy różne rzeczy. Kluczem jest, by samemu się nie oszukiwać i nie odpowiadać sztampowo, codziennie pisząc, że jest się wdzięcznym za rodzinę, zdrowie, żonę, dzieci, psa, kota…

Muszę faktycznie zastanowić się chwilkę, znaleźć coś nowego, coś ważnego, coś ciekawego i coś małego, za co faktycznie mogę podziękować!

Takie podejście “dziękczynne” powoduje, że nastawiamy się pozytywniej do świata i do życia! Widzimy, za ile rzeczy jesteśmy wdzięczni! Ile dobrego nam się przytrafia. Dzięki temu zaczynamy dzień bez skupiania się tylko na stresie, pandemii, wojnie w Ukrainie lub polityce.

Poranek to także czas skupienia

Dlatego po tych trzech pytaniach dziękczynnych, zadaję sobie pytanie na koncentrację (ang. focusing question), które ma mi pomóc skupić się na pracy nad czymś naprawdę ważnym:

Jaką JEDNĄ RZECZ możesz zrobić dzisiaj, dzięki której wszystko inne stanie się prostsze albo nieistotne?

Odpowiedź na to pytanie daje mi jasność co przede wszystkim powinienem dzisiaj zrobić!

Wieczór to czas podsumowań

Na zupełnie inne pytania odpowiadam wieczorem. To jest mój czas podsumowania dnia i zastanowienia się:

• Co mi dzisiaj super wyszło? Szukam jakiegoś sukcesu. Nawet w słaby dzień, coś się zawsze znajdzie! No może nie zawsze, ale często!
• Jaki sport uprawiałem? Jestem triatletą i codziennie coś staram się robić, aby poprawić kondycję fizyczną. Nawet jak mi się nie uda, to pytanie motywuje mnie, aby jutro nie mieć dnia bez sportu!
• Co mogłem zrobić lepiej? Próbuję wyciągnąć wnioski z dzisiejszego dnia i znaleźć sposób na poprawienie spraw na przyszłość.

Pisanie dziennika to po prostu odpowiedzi na pytania!

Dzięki tym pytaniom nie muszę nic wymyślać. Co więcej, te pytania dają mi naprawdę do myślenia - co się stało, za co jestem wdzięczny, co mogę zrobić lepiej, co było fajne…

W większości przypadków na pytania odpowiadam 1-2 zdaniami. Jednak czasami pytanie trafia w czuły punkt i odpowiadam całymi akapitami. Tak czy owak, pytania naprowadzają mnie na dokładne przemyślenie tego, co mam lub chcę napisać.

Na końcu każdego wpisu zawsze mam pytanie otwarte, które stwarza mi możliwość rozwinięcia tematu.

Jak pisać w dzienniku? Papier? Komputer? Telefon?

Już wiemy, co pisać w dzienniku. Teraz przejdźmy do tego, jak najlepiej to robić, aby było regularnie, skutecznie i refleksyjnie?

Wielu ludzi powie, że najlepiej na papierze i do tego w ładnym notatniku. Taka forma pisania daje nam odpocząć od elektroniki i oferuje dodatkowe doznania sensoryczne.

Jak najbardziej się z tym zgadzam. W idealnym świecie też bym tak pisał mój dziennik. Jednak jestem osobą pragmatyczną i dobrze znam pierwszą regułę produktywności: Aby cokolwiek robić regularnie, bariera wejścia powinna być jak najmniejsza.

Jeśli nie będę miał dziennika papierowego pod ręką, nie będę w nim pisał. A iPhone’a, iPada lub Maca mam zawsze gdzieś obok. Dlatego stworzyłem sobie system, który działa na każdym z tych urządzeń, synchronizuje się w chmurze i nie wymaga żadnego zewnętrznego narzędzia czy aplikacji.

Dzięki takiemu systemowi mam teraz taki nawyk, że zanim odłożę wieczorem telefon do ładowania, odpalam mój skrót i odpowiadam na pytania na telefonie. Dzięki temu codziennie coś notuję w dzienniku!

Skrót Siri Shortcut - Dziennik

Skrót Siri nie wymaga żadnej dodatkowej aplikacji - tylko wbudowanej w system iOS / macOS aplikacji Shortcuts / Skróty - dostępnej na każdym urządzeniu z jabłkiem.

Uruchamiam taki Skrót Siri, on zadaje mi pytania z dziennika i zapisuje moje odpowiedzi w pliku tekstowym w folderze iCloud, który się synchronizuje ze wszystkimi moimi urządzeniami.

Jako, że jest to plik tekstowy, dziennik mogę otworzyć w każdym momencie, używając dowolnego edytora tekstu, jeśli chcę poczytać lub dopisać coś do jakiejś daty.

Tak, wiem, że do pisania dzienników są popularne aplikacje, takie jak „Day One”, ale według mnie nic nie pobije takiego prostego formatu tekstowego oraz Skrótu Siri, który każdy może sobie dostosować do swoich potrzeb. Chcesz zmienić treść pytań? Nie ma problemu. Chcesz dodać nowe pytanie? Zrób to! Mój skrót jest dobrze udokumentowany i łatwy w modyfikacji.

Jak działa skrót Siri?

Na koniec krok po kroku, jak działa mój Skrót Siri:

Krok 1. Cele. Skrót najpierw pokazuje mi moje cele na ten kwartał, rok i życie. Dzięki temu zatrzymuję się, patrzę, co wybrałem wcześniej do osiągnięcia. Mój dziennik, zanim go wypełnię słowami, przypomina mi, co jest ważne i pomaga mi w podejmowaniu codziennych decyzji!

Krok 2. Data. Skrót domyślnie wybiera datę na dziś, ale czasami zdarza mi się wypełniać wieczorny dziennik po północy. Dzięki tej opcji mogę wybrać datę przed północą.

Krok 3. Wybór wpisu. Skrót pyta, czy to wpis poranny czy wieczorny po to, aby mógł zadać mi odpowiednie pytania.

Krok 4. Pytania z dziennika. Następnie Skrót zadaje mi pytania przygotowane wcześniej w formie standardowych dialogów systemowych. Jak na jakieś pytanie nie chcę odpowiadać, po prostu nic tam nie piszę, klikam OK i idę do następnego.

Krok 5. Dziennik zapisany. Gdy już na wszystko odpowiedziałem, Skrót dopisuje odpowiednio sformatowany wpis do pliku tekstowego w popularnym formacie Markdown: “ROK.md”.

Pobierz gotowy skrót z: michael.team/dziennik

Zacznij pisać dziennik od dziś! Moje wyzwanie dla Ciebie!

Jeśli chcesz regularnie pisać dziennik, zacznij teraz! Po prostu pobierz mój Skrót z michael.team/dziennik i wypełnij pierwszy wpis z dziennika. Kiedy już to zrobisz, wrzuć na Twittera informację, że Ci się udało. Najlepiej oznacz mnie i dodaj hashtag #DziennikSiri - zachęcam Cię do regularnego pisania w dzienniku i do dostosowywania sobie mojego skrótu do własnych potrzeb!